Trochę czasu minęło, odkąd pierwszy raz pisałem o starych rocznikach Spider-Mana. Od tamtej pory udało mi się pójść z tematem mocno do przodu, dzięki fascynującym wykładom doczytałem w czasie trwania semestru do 120. komiksu „The Amazing Spider-Man”. I przy okazji przeczytałem też kilka tak zwanych „limited series”, jak na przykład „Reign”, „With Great Power…” czy „Venom vs. Carnage”. Teraz przyszła jednak pora, by wrócić do tematu początków Spider-Mana.
W tym artykule postanowiłem omówić do końca pewną epokę w historii komiksów o Człowieku Pająku. Mowa, że tak to ujmę, o epoce wizualnej – do połowy roku 1966 za oprawę graficzną Spider-Mana odpowiadał ciągle jeden i ten sam człowiek, czyli Steve Ditko. Został on zmieniony w sierpniu rzeczonego roku przez Johnny’ego Romitę (w XXI wieku warto dodać, że chodzi o seniora – junior też jest aktualnie bardzo wziętym artystą komiksowym) – ale jego dokonaniami zajmę się w następnym artykule, na razie trzymajmy się pana Ditko. (więcej…)