Od wieków nie pisałem nic na temat moich zabaw z WordPressem – o jego tuningowaniu, zmienianiu i, ogólnie, dostosowywaniu do swoich potrzeb. Sprawdziłem w archiwum – bodaj od marca 2010 ani słowa na ten temat. A przecież od tamtej pory przeniosłem się ze starego WP na wersję 3.x.x i przetestowałem masę nowych wtyczek, zwanych też pluginami. Tym razem postanowiłem napisać kilka słów o rozszerzeniu Yet Another Related Post Plugin, która pozwoliła mi wreszcie na wyświetlanie podobnych wpisów tak, jak bym sobie tego życzył.
Przypomnę jeszcze starym czytelnikom, a nowych uspokoję – te poradniki są pisane od nie-informatyka dla nie-informatyków. Jeśli macie własnego bloga, ale zupełnie nie potraficie nawiązać konwersacji z tym, co drzemie w jego trzewiach, może właśnie u mnie znajdziecie odpowiednie, proste i przystępne wskazówki. A jeśli zastanawiacie się nad założeniem swojego bloga, nad którym będziecie mieli trochę większą kontrolę niźli sama zmiana tła, to pamiętajcie – WordPress is the way. A teraz przejdźmy do rzeczy. (więcej…)