Nie tak dawno temu na cudownej stronie Good Old Games był do wzięcia za darmo komplet dwóch Falloutów wraz Tacticsem. Dla jednych była to świetna okazja do nadrobienia klasyki, a dla mnie… możliwość przekonania się, czy taką klasykę w ogóle da się jeszcze nadrabiać. Dzięki znajomemu już wiem, że tak – nie znając tej serii, dopiero teraz, 16 lat po premierze (sic, to już tyle wiosen minęło!) wziął się do gry. I się zakochał. Czyli pewne tytuły się nie starzeją.
Chciałem mu z tej okazji podrzucić napisany wieki temu poradnik do pierwszego Fallouta, żeby stworzył sobie komfortową postać. I okazało się, że jest to jeden z tych tekstów, których nie zarchiwizowałem na stronie. Dlatego teraz nadrabiam ten brak. :-]
Prezentowana poniżej postać ma dwie zalety. Po pierwsze, gra się nią bardzo łatwo i przyjemnie, a żadna walka nie stwarza większych trudności – w zasadzie można wszystkich eliminować z bezpiecznej dla nas odległości. Drugą, o wiele ważniejszą zaletą jest możliwość pełnego poznania świata gry – dzięki odpowiednio wysokiej inteligencji i umiejętnościom oratorskim otwiera się dla nas droga do wszystkich questów. Oczywiście, polecam też zagranie postacią-debilem – jest to bardzo ciekawe doświadczenie, ukazujące Fallouta od zupełnie innej strony.
Ale do rzeczy.
1. Najpierw trzeba wybrać odpowiednie traity
– Gifted – to jest trait, który trzeba wziąć po prostu obowiązkowo! Podnosi on wszystkie atrybuty o 1 punkt, odejmując za to od wszystkich umiejętności 10%. Umiejętności jednak łatwo nadrobić, a atrybutów tak bezproblemowo już się nie podbije.
– Small Frame – według mnie najlepszy trait, jaki można wziąć „na drugiego”. W zamian za zmniejszony udźwig postaci, dostajemy o 1 punkt Zręczności (Agility) więcej. Warto.
2. Czas na ustawienie atrybutów
– Siła (Strength) – 6 – taki poziom tej statystyki zapewni Ci możliwość korzystania ze wszystkich dostępnych na początku gry typów broni. Natomiast później będziesz mógł zrobić sobie operację w Bractwie Stali (+1) i założyć Power Armor (+3), co łącznie da maksymalną wartość, równą 10.
– Percepcja (Perception) – 8 – dzięki wysokiej percepcji łatwiej się celuje i częściej trafia. Operacja w Bractwie Stali podniesie tę statystykę (+1) a mierzenie ułatwi również odpowiedni perk – Strzelec wyborowy (Sharpshooter) (+2).
– Wytrzymałość (Endurance) – 6 – nie jest to wybitnie ważny atrybut – od niego zależą głównie punkty życia. Jednak warto dać 6 oczek, gdyż dzięki temu będzie można wziąć perka Twardziel (Toughness). Operacja w Bractwie Stali podniesie tę statystykę (+1).
– Charyzma (Charisma) – 4 – życie jest podłe, przez co nie wszystkie atrybuty można ustawić powyżej średniej. Żeby coś dać na maksa, coś innego trzeba olać. Charyzma zostaje przez nas olana. Niestety, twarzy sobie w Bractwie Stali nie zoperujemy…
– Inteligencja (Inteligence) – 9 – bardzo ważny atrybut! Kto wie, czy nie najważniejszy. Od niego zależą nasze opcje dialogowe oraz ilość punktów umiejętności, które zdobywamy na każdym poziomie. Operacja pozwoli nam osiągnąć maksymalną wartość – 10.
– Zręczność (agility) – kolejny bardzo ważny atrybut. Od niego zależy nasza klasa pancerza oraz liczba punktów akcji. Na początku ustawiamy na 9, by później pomóc sobie operacją i mieć 10.
– Szczęście (Luck) – 6 – ten atrybut ma pewien niezbyt namacalny wpływ na każde nasze działanie w grze. Nie byłby taki ważny, gdyby nie to, że od niego zależy dostęp do paru perków. Po wizycie u jednego z NPC-y w Gruzach (Boneyard) podskoczy nam do 8.
3. Tagi, umiejętności i ich rozwój
Jako „uprzywilejowane” umiejętności proponuję wybrać następujące trzy: broń palną (Small Guns), broń energetyczną (Enegry Weapons) oraz retorykę (Speech). Wybór pierwszych dwóch jest chyba dosyć oczywisty – są to po prostu te rodzaje giwer, z których najwięcej będziemy podczas gry korzystać. Co do ostatniej zaś – im szybciej będziesz miał naprawdę dobrze gadane, tym lepiej. Umiejętności strzeleckie możesz spokojnie rozwinąć po 200% każda, a retorykę dociągnij do granic 120-150%. Są jeszcze trzy ważne rzeczy, których nie można pominąć: otwieranie zamków (Lockpicks), naprawa (Repair) oraz nauka (Science). Każdą z nich warto mieć w okolicach 80-100% (w szczególności korzystanie z wytrychów). Pamiętaj, że w naprawie i nauce możesz się podszkolić dzięki podręcznikom. Jeśli natomiast wpadnie Ci w ręce podręcznik, dotyczący sztuki przetrwania (Outdoorsman) tudzież pierwszej pomocy (First Aid), to również nie omieszkaj z niego skorzystać.
4. Wybór perków na kolejnych poziomach
3. level – Twardziel (Toughness) – zwiększa naturalną odporność na obrażenia u Twojej postaci. Bardzo przydatny perk.
6. level – Wyrobione Oko, poziom 1. (Bonus Ranged Damage, rank 1) – zwiększa zadawane przez nas obrażenia, gdy używamy broni strzeleckiej. Warto – w połączeniu z krytykami, perk ten sieje spustoszenie.
9. level – Człowiek-demolka (Better Criticals) – czy ja pisałem coś o spustoszeniu? To jest czyste spustoszenie do kwadratu!
12. level – Szybki Palec (Bonus Rate Of Fire) – pozwoli Ci na jeszcze szybsze oddawanie kolejnych strzałów. Nieocenione.
15. level – Wyrobione Oko, poziom 2. (Bonus Ranged Damage, rank 2) – ot, jeszcze trochę spustoszenia.
18. level – Snajper (Sniper) – jeśli tylko trafisz przeciwnika, to możesz być pewny, że wszedł Ci krytyk. Tak, wiem – zabójczy perk.
21. level – Strzelec wyborowy, poziom 1. (Sharpshooter, rank 1) – teoretycznie nie powinieneś już mieć najmniejszych problemów z trafianiem. Ten perk przyda się jednak po to, by mieć absolutną pewność, że z kilometra trafisz dowolnego wroga między oczy czy inne patrzałki.
5. Dobór broni i zbroi oraz taktyka
Z wyborem giwery jest łatwo. Najpierw bierzesz po prostu to, co masz pod ręką, czyli kolejno: gnata 10mm, SMG 10mm i zaraz później Desert Eagle’a. Z Magnuma przesiadasz się natomiast od razu na snajperkę, którą możesz zakupić w The Hub. Ta broń będzie Ci wiernie służyła aż do zdobycia karabinu plazmowego, który pozostanie już z Tobą do końca. Możesz go jeszcze ulepszyć w Gruzach (Boneyard).
Dobór zbroi również chyba nie jest zagadką – docelowo musisz zdobyć Power Armora, zaliczając po drodze wszystkie inne typy opancerzenia.
Co się zaś tyczy strategii podczas walki… Pamiętaj po prostu o jednym – trzymaj dystans! Najlepiej sprawdza się taktyka: krok w bok, mierzony strzał między oczy i powrót za barierę. W pewnym momencie nie będziesz musiał się już za niczym chować, gdyż wszyscy będą padali po pierwszym strzale.
Grając, pamiętaj jednak o jednym – Twoja postać umie mówić i jest w tym naprawdę diabelnie dobra! Korzystaj z tego, a gra sprawi Ci po prostu absolutnie czystą przyjemność.
W minione wakacje (2013) grałem w oryginalnego Fallouta po raz pierwszy (wcześniej miałem styczność z częściami drugą i trzecią) i gra jest wciąż kapitalna 🙂
Czyli mój znajomy nie był szczęśliwym, odosobnionym przypadkiem – dobrze wiedzieć. :]
A ja mam wielką nadzieję na to, że uda mi się znaleźć czas, by do Fallouta po raz n-ty wrócić. :]
Dzięki za ten poradnik, właśnie przeszedłem Fallouta jedynkę, zebrałem się w koncu i grałem z tym drzewkiem rozwoju 😉
Dzięki wielkie za komentarz, mega mnie zaskoczył! 😀 Cieszę się, że poradnik się przydał i dzięki wielkie za wizytę! :-]