Postanowiłem zrobić eksperyment. Kiedy człowiek naczyta się komiksów osadzonych w światach rozmaitych gier komputerowych, zaczyna rozumieć, co to znaczy żyć na krawędzi. Wzrasta pragnienie na więcej i więcej adrenaliny, więc bierze się za tytuły, które już samą okładką gwarantują, że zrobią wszystko, by wydrapać czytelnikowi oczy tylko po to, by po chwili urżnąć mu głowę zaraz przy kolanach. Taka właśnie eskalacja nastąpiła ostatnio u mnie – postanowiłem przeczytać komiksowego „Prototype’a 2”, mimo że samej gry jeszcze nie poznałem. Pomyślałem, że skoro znam pierwszą część wersji multimedialnej i czytałem też jeden z komiksów, to mogę spróbować, jak będzie mi się czytało taką opowieść obrazkową, która ma mnie wprowadzić w nową historię. Zawsze oceniałem komiksy z perspektywy osoby, która już zna fabułę gry – teraz zrobimy na odwrót. Jako się rzekło, takie eksperymentu uczą człowieka, co to jest prawdziwe życie.
(więcej…)Prototype 2 komiksowo – Witaj w świecie komiksowych broszurek reklamowych, witaj w piekle
P