„Be Cool” isn’t cool – tym krótkim zwrotem amerykański widz mógłby skwitować najnowszą produkcję Gary’ego Gray’a. Czy autorowi się po prostu wydawało, że film jest śmieszny, czy też uznał swoje zarobki za zbyt małe – tego nie wiem. Jestem jednak przekonany, że ktoś na tym „obrazie” musiał zyskać i to dużo, gdyż zaangażował przy produkcji wiele gwiazd Hollywoodzkiego kina.
Kontynuacja „Dorwać Małego” wdraża nas w tajniki biznesu muzycznego rodem ze Stanów Zjednoczonych. Chili Palmer (John Travolta) postanawia zerwać z kręceniem filmów i wziąć się poważnie za pomaganie młodym talentom w ich drodze do wielkiej sławy na deskach Hyde Parku. Niestety traf chciał, że wszystko zaczyna się komplikować po śmierci znajomego, który miał wyraźnie na pieńku z amerykańską filią rosyjskiej mafii. Szybko się okazuje, że celem panów w stylowych garniturach jest również sam Chili Palmer. (więcej…)