Tomasz Kozioł (Pop)kultura osobista

Batman Beyond: Return of the Joker – Nowy Batman i stary Joker

B

Pamiętacie taką kreskówkę „Batman: 20 lat później”, która swego czasu, dobrze ponad dekadę temu była emitowana bodaj na Polsacie. Gdyby nie to, że akurat wtedy już znałem angielski, zażartowałbym sobie, iż były to czasy, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że „beyond” to nie to samo, co „20 lat później”. Tak jak „Three Kings” to nie „Złoto pustyni”. Ale to szczegół, który i tak nie dorówna „Wirującemu seksowi” i „Elektronicznemu mordercy”. Przejdźmy do meritum, czyli do Batmana. Była to seria, która prezentowała dosyć ciekawą przyszłość – kiedy to Bruce Wayne był już za stary i zbyt zmęczony, by nosić strój Mrocznego Rycerza i chronić Gotham. „Batman Beyond” opowiadało historię młodzika, Terry’ego, który, poniekąd przypadkiem, poznał historię podeszłego w wieku multimilionera i… stał się jego następcą. Natomiast pełnometrażówka, do której zaraz przejdziemy, połączyła w ciekawy sposób stare z nowym – dano nam okazję obejrzeć pojedynek nowego Batmana ze starym Jokerem.

Łatwo się domyślić, że fabuła do skomplikowanych nie należy – nawet jak na standardy animacji na podstawie komiksów (wystarczy wspomnieć relatywnie złożonego „Superman – Doomsday”). Ponad samo starcie Terry’ego w stroju Batmana z Jokerem, który w tajemniczy sposób powrócił między żywych, wiele więcej tak naprawdę tu nie znajdziecie. Oczywiście, poza próbami rozwikłania owej tajemnicy. Na scenariuszowy plus należy zaliczyć też retrospekcje, w której poznajemy losy trójki bohaterów – starego Batmana, Batgirl i drugiego z Robinów. Całość jest jednak napisana i wyreżyserowana naprawdę sprawnie, dzięki czemu godzina z hakiem spędzona przed telewizorem zdecydowanie nie będzie stracona dla żadnego fana nostalgicznych podróży.

Jeśli podobała się Wam oprawa serialu animowanego, film też na pewno podejdzie Wam pod gust, ponieważ styl oraz jakość są jedne i te same. Dla mnie niestety jest to zawsze minus – tak jak w przypadku „Batman – SubZero”. Osobiście, zdecydowanie bardziej lubię, gdy pełnometrażówki opowiadające o moich ulubionych bohaterach z dzieciństwa są narysowane w inny sposób od serialowego odpowiednika – to po prostu miła odmiana. Jeśli ktoś z Was nigdy serii nie oglądał, niech wie, iż jest to kreska charakterystyczna dla sporej większość animacji od DC – innymi słowy, postacie są złożone z prostych brył i trochę brakuje im finezji, ale z drugiej strony, jak na kreskówkę, twórcy wmieszali w swoją pracę sporo mroku.

„Return of the Joker” to zdecydowanie kawał niezłej animacji. Nie powala na kolana, ale zasługuje na miano dobrej. Każdy fan komiksów – a w szczególności Batmana w dowolnym wydaniu – powinien być z jej obejrzenia całkiem zadowolony.

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Michael J. West
13 lat temu

Khm, akurat kreskówka u nas była emitowana jako „Batman Przyszłości”, z brytyjskim (bodaj) titlecardem „Batman Of The Future”.

KoZa
Reply to  Michael J. West
13 lat temu

Jesteś pewien? -> Filmweb. Może później – przy którymś tam z emitowaniu tego serialu zmienili nazwę? 

Michael J. West
Reply to  KoZa
13 lat temu

Jak na Filmwebie jest taka weryfikacja jak na Gami, to ktoś tam zwyczajnie napierdolił głupot, a reszcie nie chce się poprawiać. U nas serial leciał tylko na Cartoon Network i właśnie pod takim tytułem jak mówiłem.

KoZa
Reply to  Michael J. West
13 lat temu

„Jak na Filmwebie jest taka weryfikacja jak na Gami”
Woland, ale pamiętasz, że to Ty byłeś szefem weryfikacji na Gami, nie? ;]
Co do samego tytułu – nie będę się sprzeczał o to, jak na CN się nazywał „po naszemu” ten serial. Natomiast jak startował na Polsacie (co było jeszcze przed czasami jego emisji na CN, której ja np. nie doczekałem), to się nazywał „Batman: 20 lat później”. Wpisz tę frazę w Google’a, to zobaczysz, że na masie stron z serialami tak się nazywa, nie tylko na Filmwebie. 

kelen
kelen
Reply to  KoZa
13 lat temu

Serial faktycznie był najpierw emitowany na Polsacie jako „Batman: 20 lat później” z lektorem, a następnie jako „Batman Przyszłości” na Cartoon Network z brytyjskim tytułem „Batman of the Future”, jak wspomniał na samym początku Michael J. West (amerykański brzmiał „Batman Beyond”).
Co do kinówki, to warto było wspomnieć o tym, że była w dwóch wersjach – ocenzurowanej i uncut. Pozdrawiam

KoZa
Reply to  kelen
13 lat temu

Ooo, naprawdę była wersja ocenzurowana i uncut? Teraz pytanie za sto punktów, którą ja oglądałem (szczerze mówiąc – nie mam pojęcia). Dzięki za info.
I witam na blogu – od razu z ciekawym komentarzem. Mam nadzieję, że będziesz częściej się wypowiadał. :]

Dominik Aziewicz
Reply to  KoZa
13 lat temu

20 lat później na Polsacie wzięło się z banalnego powodu. To były pierwsze słowa wypowiedziane w pierwszym odcinku, pierwszego sezonu zaraz po intro. Dlaczego rozciągnęli to na tytuł całego serialu? Nie mam pojęcia, ale w gruncie rzeczy nie było to takie złe. Samo „beyond” nie jest proste do przetłumaczenia, a ten tytuł dawał obraz tego o czym będzie kreskówka.
 SPOILER!!!W powrocie Jokera bardzo mnie raziła tandeciarska transformacja starego Robina w Jokera. Hulk mógł tak robić i jemu uchodziło, ale tu konwencja jest inna :p Czy on nie mógł po prostu oszaleć? Nie mniej jednak retrospekcja była bardzo fajna, świetnie wytłumaczyli dlaczego Barbara nienawidzi Bruce’a no i zakończenie z nawiązaniem do pierwszego odcinka oryginalnej kreskówki jest piękne 🙂

Dominik Aziewicz
Reply to  Dominik Aziewicz
13 lat temu

Mój błąd! Zakończenie z nawiązaniem do pierwszego odcinka było w Epilogu do Batmana Beyond

KoZa
Reply to  Dominik Aziewicz
13 lat temu

Aż takim ekspertem nie jestem od animowanych Batmanów, żeby podobne smaczki wychwycić (OK, nie jestem żadnym ekspertem od animowanych Batmanów ;] ). 

Dominik Aziewicz
Reply to  KoZa
13 lat temu

Z tego co widzę na blogu, oglądałeś ich więcej ode mnie 🙂
BTW Widziałeś Epilog? Jestem ciekaw jak oceniasz rozwiązanie wątków z Batmana Beyond.

KoZa
Reply to  Dominik Aziewicz
13 lat temu

Hm, zdaje się, że nie widziałem. Nawet nie jestem pewny do końca, ponieważ Batman Beyond była tak dawno… :]

Dominik Aziewicz
Reply to  KoZa
13 lat temu

to odcinek wyemitowany w ramach Ligii Sprawiedliwych, który dzieje się mniej więcej 10 lat po wydarzeniach Batmana Przyszłości. Tak się zaczyna: 
http://www.youtube.com/watch?v=DioaOSbH71s

KoZa
Reply to  Dominik Aziewicz
13 lat temu

SPOILERY
Tak, zgadzam się, że wątek przemiany mógł zostać potraktowany znacznie subtelniej. 

KoZa
Reply to  Dominik Aziewicz
13 lat temu

[odpisuję do wcześniejszego posta, ponieważ disqus się już za bardzo zwęził ;] ]
Dzięki za linka, w wolnej chwili ogarnę. 

Tomasz Kozioł (Pop)kultura osobista

Tu mnie znajdziesz:

Najświeższe teksty

Najnowsze komentarze

14
0
Would love your thoughts, please comment.x