Tomasz Kozioł (Pop)kultura osobista

CategoryRecenzje gier

Mass Effect: Bring Down the Sky – Słońce wybuchło, a Księżyc spadł na Ziemię

M

Pierwsze DLC do Mass Effecta powinno być czymś epickim, nie sądzicie? Z drugiej strony, jak tu dodać coś do gry, która i tak traktuje o ratowaniu całego uniwersum i na dodatek to naprawdę z pompą? Panie i panowie z BioWare wybrnęli z tego problemu obronną ręką – dodali pomniejsze zadanie, w którym ratujemy „tylko” jedną planetę. (więcej…)

Stuntman Ignition – A czy twój Batmobil to potrafi?

S

-OK, świeżak, opcja jest prosta. W tej scenie robisz za Brada Pitta. Startujesz spod zwalonego drzewa, dajesz na jednym kole przez 200 metrów, skaczesz nad trzema wozami… Rampę masz po prawej, nie walnij w słup. Później już tylko „sto-osiemdziesiątka”, skok przez okno i jesteś… no, w domu, hehe.

-A mogę też dublować Pitta w scenie wyrkowej z Angeliną?

-Świeżak, ty lepiej nie kombinuj tylko zap…

Stuntman Ignition opowiada historię właśnie o takim biedaku. Człowieku, który nigdy nie wystąpi w scenie łóżkowej z panią Jolie. Człowieku, który za garść dolarów musi zrobić wszystko, by pan Pitt nawet nie musiał wstawać z fotela. Człowieku, który naprawdę może walnąć w ten słup, skacząc z rampy po prawej… (więcej…)

UFC 2009 Undisputed – Sport tylko dla prawdziwych Marines

U

Ultimate Fighting Championship to jeden z bardziej harcore’owych, legalnych turniejów walki. W szczególności jego wcześniejsze odsłony, gdzie wszystkie chwyty były dozwolone. Z czasem twórcy doszli do wniosku, że może jednak odgryzanie sobie nawzajem klejnotów to zbyt daleko idąca dowolność i wprowadzili pewne obostrzenia. Nigdy jednak nie zmieniła się idea zawodów – rozstrzygnięcie sporu o to, która ze sztuk walki jest najskuteczniejsza i najdoskonalsza. Teraz przyszła pora, by odpowiedzi poszukać osobiście, w pierwszej oficjalnej grze UFC wydanej na platformy nowej generacji. (więcej…)

SBK 2009 – Solidne – i nic ponad to

S

Nie tak dawno temu miałem okazję betatestować SBK 09, czyli innymi słowy – symulację z motorami w roli głównej, opartą na licencji Superbike World Championship. Jak na tle wczesnej kopii prasowej wypada produkt ostateczny. Czy doszlifowali grafikę i usprawnili mechanikę? Przekonajmy się.

Jeśli ktoś liczył, że w końcu dostanie przystosowaną do dwóch kółek wersję Racedriver Grid czy, jeszcze bardziej hardcore’owo, Forza Motorsports, to niestety będzie musiał się obejść smakiem. SBK jest produktem należycie dopracowanym, ale zamiast błysku geniuszu prezentuje podejście znacznie bardziej rzemieślnicze. Odczucia związane z tym tytułem, muszę się wam przyznać, aż ciężko jest ubrać w jakieś sensownie kwieciste zdania. Ekipa Black Bean Games sprawiła, że do absolutnie każdego z aspektów rozgrywki można przypiąć stosowny epitet z zakresu od OK, do… OK. Jak sami widzicie, to bardzo ogranicza mi pole do popisu. (więcej…)

Bionic Commando – Konkurent Spider-Mana?

B

Cześć, nazywam się Spencer, nie mam jednej ręki i szukam swojej żony. Ostatni raz zostałem zdradzony przez rząd 15 lat temu. Wyrok odsiedziałem. Teraz postanawiam zemstę… ale dopiero jak dam się wykorzystać po raz drugi, ponieważ chcę odzyskać i rękę, i żonę. Sprawię, że Źli Ludzie zapłacą za swoje Okrutne Uczynki.

O Bionic Commando nie dało się słyszeć. Pomijam już fakt, że pierwsza, oldshoolowa wersja była uważana za grę kultową. Piję tu do bardzo intensywnej kampanii marketingowej, która promowała produkt. Najpierw była wersja Rearmed, czyli remake wspomnianego starocia – z zachowaniem założeń, ale z odświeżeniem oprawy. Wyszło świetnie, sprzedało się jeszcze lepiej. Wreszcie przyszła pora na przetestowanie „dorosłej” wersji BC i… cóż, i nic. Nie mogę ani napisać „…i otwarły się bramy Niebios”, ani też „…i ceremonialne wbiłem sobie długopis w oko”. Bionic Commando po prostu nie grzeje i nie ziębi – jest rzemieślniczo, poprawnie wykonaną grą. I, niestety, jeśli już wzbudza jakieś silniejsze emocje, to na ogół z zakresu od „frustracji” do „ciężkiej frustracji”. (więcej…)

Overlord II – Bigger, better, more badass!

O

Overlord 2 – większy, lepszy, bardziej trendy, jazzy i cool. Jedynka była grą naprawdę solidną, dlatego na dwójkę czekałem, czekałem i… jej premiera nastała tak niespodziewanie. Nawet się nie obejrzałem, a już kopia prasowa trafiła na moje biurko i domagała się instalacji. Szczerze mówiąc, myślałem, że już po prostu nie da się być podlejszym Panem Zła, ale ekipa z Triumph Studio udowodniła mi, iż się myliłem. Jeszcze nikt nie dał nigdy graczom możliwości wykonania króliczkobójstwa na taką skalę! Drżyjcie milutkie, futrzaste zwierzątka, gdyż nastał kres waszych słodkich dni! (więcej…)

Fight Night Round 4 – Bokserski król

F

Krajobraz symulacji sportów walki został ostatnio solidnie przemodelowany na Xboxie 360. Początkowo do wyboru były dwa tytuły bokserskie – bardzo solidny Fight Night Round 3 oraz raczej przeciętny Prizefigher sygnowany nazwiskiem Dona Kinga. Do tego jeszcze cała seria spod bandery WWE dla fanów wrestlingu i… tyle. Wszystko się zmieniło, kiedy pojawiło się UFC Undisputed. Gra po prostu weszła i pozamiatała, pokazując, że na MMA jest rynek zbytu. Właśnie po wybuchu takiej branżowej bomby atomowej ma swoją premierę czwarta odsłona Fight Night. Powstaje pytanie – czy tytuł, skupiający się tylko i wyłącznie na boksie, ma jeszcze jakieś szanse? (więcej…)

Virtua Tennis 2009 – Jeśli tenis, to Virtua Tennis!

V

Tenis. Miałem już styczność z kilkoma grami, które próbowały podjąć ten temat i jak dotąd – odbijałem się od nich dosyć boleśnie. Seria Top Spin w ogóle do mnie nie przemówiła, zaś nazbyt arcade’owe inkarnacje sportu rakietowego z postaciami od Wielkiego N odstraszały mnie w pięć minut. Teraz zaś trafiłem na produkcję, która w sam raz trafiła w gust gracza takiego, jakim i ja jestem. W sam raz wymieszane proporcje między realizmem a przyjemnością z gry, odpowiednio dobrane poziomy trudności i można się bawić! Przedstawiam Virtua Tennis 2009. (więcej…)

Amped 3 – Tony Hawk na śniegu

A

Od dawna miałem wielką ochotę zagrać w coś, co byłoby można nazwać tak, jak tę recenzję – Tonym Hawkiem na śniegu. Bodaj rok temu miałem przyjemność grać w Shauna White’a, który choć niezły, prezentował jednak inną filozofię rozrywki. Może karkołomną, ale nie aż tak radośnie aracade’ową. Jak się okazało, żeby znaleźć to, czego szukałem, było trzeba się cofnąć aż do roku 2005 i pierwszych gier wydanych Xboxa 360. Ponieważ wtedy powstało Amped 3.

Z poprzednimi odsłonami serii nie miałem okazji się zetknąć – nie zostały wydane na next-genie Microsoftu, więc siłą rzeczy mnie ominęły. Warto za to zaznaczyć, że „trójeczka” jest exclusivem dla X360 – nie jest to żaden morderca pokroju co najmniej Crackdowna, o Gears of War nie mówiąc, ale i tak nie wypada takiej informacji pominąć. Czym zaś jest sama gra? Cóż, najlepiej byłoby użyć tu kilku solidniejszych wulgaryzmów, żeby opisać nie tylko szalone ewolucje, które wykonujemy, ale też totalnie pokręconą i – nie bójmy się tego słowa – chorą otoczkę. Wybaczcie łacinę, ale trzeba scenarzystom oddać sprawiedliwość: są po prostu posrani. Bardzo i najwyraźniej od dziecka. (więcej…)

Shadow Complex – EPICki arcade!

S

Epic Games – dwa słowa, a tak wiele znaczą dla graczy. Po tej ekipie zawsze spodziewałem się najlepszych shooterów i, co więcej, zawsze je od nich dostawałem. Nie myślałem jednak, że nadejdzie dzień, w którym dostarczą mi również najlepszego arcade’a, dostępnego na XBLA.

Po Shadow Complex oczekiwałem naprawdę wiele, otrzymałem zaś jeszcze więcej. Epic wyprodukował kolejną genialną, piękną strzelankę, tym razem jednak w konwencji Army of Mario – nie dość, że poruszamy się w dwóch wymiarach, jak przykazał hydraulik, to na dodatek mamy do wyboru naprawdę atrakcyjny pakiet pukawek. Nie tylko do przepychania kanalizacji. To po prostu „wielka mała” gra, warta tych 1200 punktów, które są bardziej niż rozsądną ceną za taki produkt. Możecie po prostu w ciemno kupować i ściągać! Jeśli jednak jesteście ciekawi powodów, dla których tak się rozpływam w zachwytach, zaś Epic w rubryce „developer” to dla was za słaby argument, to zapraszam do dalszej lektury. (więcej…)

Tomasz Kozioł (Pop)kultura osobista

Tu mnie znajdziesz:

Najświeższe teksty

Najnowsze komentarze