Wiecie… Są takie filmy, które nawet nie zasługują na rozbudowane wprowadzenie. Tym razem sprawę załatwimy naprawdę szybko, gdyż nie za bardzo jest o czym mówić, a ja po prostu chcę Was ostrzec przed wydawaniem pieniędzy na film, który może i zapowiadał się nieźle, ale w ogólnym rozrachunku wyszedł porażająco źle.
Sprawa jest prosta. Ona lubi seks – w tej roli Natalie Portman. On też lubi seks – w tej roli Ashton Kutcher. Ona nie chce związku, on się na to zgadza. Spotykają się tylko wtedy gdy mają ochotę na: a) rozmowę; b) przytulenie się; c) zapewnienie przetrwania populacji. Jaką odpowiedź obstawiacie? Jeśli „C”, to podpowiem Wam – ten układ szybko nudzi się jednej osobie i w ten sposób pojawia się poważny konflikt. Jedna strona chce dalej jedynie beztroskiej prokreacji, kiedy druga chciałaby jednak też czasem przy okazji pogadać i pójść na spacer. Kanał, mówię Wam. (więcej…)