W ramach przygotowywania się do zaliczenia z negocjacji, zdarzyło mi się przeczytać całkiem przyjemny w odbiorze podręcznik. O ile uważam, że podobne, miękkie umiejętności powinno się nabywać poprzez ich trenowanie, o tyle dobrze jest czasem jednak zapoznać się również z literaturą fachową.
Jeśli chcielibyście sobie, podobnie jak i ja chciałem, uporządkować wiedzę związaną ze skutecznym rozwiązywaniem problemów drogą werbalną, polecam książkę autorstwa Roberta A. Rządcy i Pawła Wujca pod wiele mówiącym tytułem „Negocjacje”. Pozycja jest napisana w sposób naprawdę miły i przystępny. Jeśli też nie trawicie literatury fachowej z jednej strony traktującej o umiejętnościach miękkich – takich, jak sztuka „dogadywania się” – a jednak napisanych w sposób maksymalnie utrudniony, „naukowy” i zniechęcający… nie martwcie się, dobrze trafiliście, ta pozycja taka nie jest.
Poza tym, to raptem 150 stron, więc po dwóch wieczorach będzie mieli całość przerobioną, a dzięki obrazowym przykładom i sensownie pogrupowanej wiedzy większość informacji pozostaje w głowie. Polecam wszystkim, którzy potrzebują takich „fachowych odskoczni” raz na jakiś czas.